Dużymi krokami zbliża się sezon, w którym będzie można w końcu nie pamiętać o kłopotach wiążących się z zimą, ze śniegiem i ujemną temperaturą. Choć tak naprawdę wakacyjny urlopowy zaczyna się dopiero w czerwcu, kiedy większość uczniów żegna się ze szkołą i wyjeżdża na wypoczynek z rodzicami, już w tym momencie można zauważyć, że wielu ludzi wyprasza kilka dni urlopu lub na jakiś czas zamyka swoją działalność, następnie pakuje bagaże, zabiera trochę niezbędnych rzeczy i nieco oszczędności, żeby wybyć dokądkolwiek – możliwie daleko od zgiełku miast, od swojej firmy, grymaszących kontrahentów i pozostałości po brudnej, miejskiej zimie.

Mimo że nie jest nadal bardzo ciepło, ludzie jadą w miejsca, jakie kojarzą się ze słodkim, letnim nicnierobieniem i leżeniem brzuchem do góry, lub niezobowiązującym, powolnym spacerem pośród tatrzańskich wzniesień: nad Bałtyk lub w okolice Zakopanego. Chociaż wybrzeże nie zapewnia wspaniałej aury, przed sezonem gwarantuje niepowtarzalny klimat opuszczonej, w miarę ciepłej krainy, pozbawionej tłumu, chaosu alejek przepełnionych wczasowiczami, tysiącami namiotów i głośnej muzyki. Ta sama kwestia tyczy się gór i samego Zakopanego, górskiej, nieformalnej stolicy – póki co Krupówki i najchętniej uczęszczane przez wczasowiczów szlaki są spokojne, chociaż górale cały rok oferują swoje usługi – i noclegi, i pamiątki.



Zwłaszcza w górach, w których przed wakacjami nie ma setek tysięcy przyjezdnych, nie brakuje właśnie ludzi, którzy wcześniej postanowili wykorzystać trochę wolnego i wypocząć z dala od miasta. Dlatego jak w czasie wakacji, jak i teraz, już można spodziewać się, że będą funkcjonować wszystkie atrakcje tworzone dla wczasowiczów, takie jak jadłodajnie czy kina Zakopane, nie powinno się zapominać, oferuje także mnóstwo innych usług, z których korzystają przyjezdni – zwłaszcza noclegi w Zakopanem (sprawdzone noclegi noclegi w szklarskiej porębie zakopane - eholiday.pl), w jakich przed szczytem sezonu i tuż po nim da się do woli przebierać i wybrać nie tylko całkiem przyzwoite, ale również niedrogie oferty. Kiedy poczynają topnieć zaspy i wzrasta temperatura powietrza, można ruszyć na rekreacyjną podróż trasami turystycznymi – nad Morskie Oko, na okoliczne, przepiękne przełęcze czy niektóre szczyty, a następnie, po udanym dniu, skorzystać z tego, co proponują baseny termalne w Tatrach – na przykład w Bukowinie Tatrzańskiej, do której bez trudu da się dojechać z Zakopanego.